Anna Kobylec- Milewska
Nauczyciel j.polskiego
Jestem absolwentką filologii polskiej na Uniwersytecie Śląskim, ukończyłam także studia podyplomowe z zakresu edukacji włączającej i pracy z uczniem o specjalnych potrzebach edukacyjnych.
Na filologię polską poszłam nie z miłości do literatury, ale z potrzeby przyglądania się tkance języka – jego strukturze, semantyce i temu, jak językowy obraz świata kształtuje sposób, w jaki się porozumiewamy.
Po studiach, zamiast szkoły, wybrałam media, reklamę i marketing. Budowałam strategie komunikacji, tworzyłam kampanie, pisałam teksty, porządkowałam cudze myślenie o markach, sprowadzałam tekst do obrazu, obraz do znaku, znak do palety barw i odwrotnie. Wydawało się, że tak zostanie już na zawsze, aż pewnego dnia przez przedpokój przeleciał podręcznik do języka polskiego. W drzwiach stanęła moja nastoletnia córka i wywrzeszczała: „Nienawidzę polskiego! Czytam to piąty raz i nic z tego nie rozumiem!”.
To były Kazania sejmowe Piotra Skargi… Usiadłyśmy i zaczęłyśmy wspólnie zaznaczać markerem „wilcze doły” uniemożliwiające zrozumienie pokrętnej logiki barokowego kaznodziei. Że trwała pandemia, a świat nieco zwolnił, był czas, by wspólnie obejrzeć kilka filmów z epoki, przyjrzeć się kontekstom, uzupełnić luki z historii, zagłębić w reformację i kontrreformację. Na koniec przyszło zrozumienie. Nagle kazanie przestało być bełkotem i stało się naszpikowaną erudycyjnymi wstawkami szaradą.
– czyli o to w tym chodzi…
– Literatura to takie trochę sudoku. Trzeba po prostu umieć to poskładać.
Mamy rok Pański 2025. Nienawidząca polskiego licealistka jest studentką Politechniki Śląskiej, a ja – przez nią, czy raczej dzięki niej – od kilku lat pracuję z młodzieżą. Kolejny rok z rzędu jestem wychowawcą, kolejny rok uczę polskiego i kolejny raz podnoszę jakieś kwalifikacje – tym razem nauczycielskie.
Masz pytanie do nauczyciela?
- Wiadomość na Librusie
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o pracy swojego dziecka, poprosić o wskazówki lub porozmawiać o wsparciu w nauce – wybierz nauczyciela i wyślij wiadomość przez Librusa.
- Spotkanie
Możesz umówić się na indywidualną rozmowę z nauczycielem, aby wspólnie omówić postępy dziecka i ustalić najlepsze formy wsparcia.
- Umów się na obserwacje
Zapraszamy do obserwacji zajęć w klasie – to okazja, by zobaczyć, jak Twoje dziecko pracuje i rozwija samodzielność w otoczeniu Montessori.